W poniedziałek (9 października) odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej na obelisku upamiętniającym żołnierza Armii Krajowej oraz powojennych organizacji konspiracyjnych plut. Wiesława Purzyckiego, który został zamordowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w 1948 r. w Leśniczówce Dębowiec, w Gminie Olsztyn. Wydarzenie zorganizowane zostało przez Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach we współpracy z Urzędem Gminy Poraj oraz Nadleśnictwem Złoty Potok.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą, którą w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Choroniu koncelebrowali ks. prałat prof. dr hab. Marian Duda i ks. prob. Jan Lisiecki.
Tuż po odprawionej Mszy Świętej naczelnik OBUWiM Katowice Jan Kwaśniewicz przedstawił uczestnikom tematykę uroczystości i postać zamordowanego. Odczytany został list Zenona Purzyckiego, brata upamiętnionego partyzanta. Następnie okolicznościowe przemówienia wygłosili: Wicewojewoda Śląski Robert Magdziarz, Burmistrz Miasta i Gminy Olsztyn Tomasz Kucharski i Wójt Gminy Poraj Katarzyna Kaźmierczak.
Po Mszy Św. uczestnicy wydarzenia, już w Leśniczówce Dębowiec, w Gminie Olsztyn, przy dźwiękach Orkiestry Dętej z Choronia, odśpiewali Hymn RP Mazurka Dąbrowskiego. Kamień z pamiątkową tablicą, który odsłonięto po dźwiękach hymnu, ufundowali: Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Katowicach, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Śląski, Stowarzyszenie Ofiar Wojny i Stowarzyszenie Krzewienia Etosu Armii Krajowej.
Wartę honorową pełnili żołnierze rezerwy z Klubu Żołnierzy Rezerwy Ligi Obrony Kraju w Poraju, harcerze z Poraja i z Żarek-Letniska, druhowie ochotnicy z Choronia i Biskupic. Tablicę odsłonił Piotr Purzycki.
W uroczystości wzięli udział także: Paweł Sokół, wicestarosta Powiatu Zawierciańskiego, Hubert Wiśniewski, zastępca Dyrektora z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Marek Szostak z nadleśnictwa Złoty Potok, sołtys Choronia Edward Mizera, sołtys Dębowca Anna Ociepka , dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej w Choroniu oraz przedstawiciele stowarzyszeń społecznych, kombatanckich i patriotycznych.
IPN W KATOWICACH O WIESŁAWIE PURZYCKIM:
Wiesław Purzycki „Ojciec”, „Tyczka” Wiesław Purzycki urodził się 15 kwietnia 1924 r. w Sarnowie, pow. Mława. W czasie okupacji niemieckiej był żołnierzem Armii Krajowej (AK). Po wejściu Sowietów kontynuował walkę z kolejnym okupantem w Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK). Początkowo, od 1945 r. walczył pod dowództwem ppor. Stanisława Balli pseud. „Sowa”, „Stary”, „Sokół Leśny”, później służył w batalionie „Znicz” u kpt. Pawła Nowakowskiego ps. „Kryjak”, „Łysy” (w ochronie osobistej komendanta). Wiesław Purzycki 15 września 1946 r. na czele 30-osobowej grupy żołnierzy dokonał spektakularnego wypadu na Kuczbork w powiecie Mława. Żołnierze wjechali do Kuczborka samochodem ciężarowym, po czym dokonali rekwizycji w urzędzie pocztowym i urzędzie gminy. Podczas zdobywania posterunku MO doszło do walki. Zlikwidowany został Adam Frankowski (sekretarz miejscowej komórki PPR, członek egzekutywy PPR z Mławy, były członek KPP). W marcu 1947 r. m.in. z Wiktorem Stryjewskim „Cacką”, postanowili pozostać w konspiracji. W rozmowie ze Stanisławem Ballą powiedzieli, że: „nie zdadzą się na łaskę komunistów i będą dalej kontynuować walkę” Od marca 1947 roku Wiesław Purzycki był żołnierzem w Obwodzie „Mewa”, służąc pod rozkazami por. Franciszka Majewskiego ps. „Mściciel”, „Słony”. 19 listopada 1947 r. nastąpiło oficjalne podporządkowanie oddziałów ROAK 11 Grupie Operacyjnej NSZ XXIII Okręgu Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (NZW). Wiesław Purzycki był żołnierzem patrolu bojowego Rejonu III, obejmującego tereny pow. Rypin i zachodnią część pow. Mława. Dowódcą patrolu był Jan Malinowski ps. „Stryj”. Oddział przeprowadził wiele akcji bojowych przeciwko komunistom. Patrole bojowe ochraniały ludność przed bandytyzmem i toczyły walki z grupami operacyjnymi KBW, MO i UB. Wiesław Purzycki w kwietniu 1948 r. przebywał na urlopie zdrowotnym u swojej matki Marii Purzyckiej, wówczas już wdowy, w leśniczówce Dębowiec, gm. Poczesna, pow. Częstochowa. Urząd Bezpieczeństwa dowiedział się o pobycie Purzyckiego w domu matki. Ubowcy podjęli próbę aresztowania. „Tyczka” był ukryty w bunkrze pod podłogą sypialni. W chwili otwierania włazu podjął ostatnią walkę, w której zginął. Działo się to 22 kwietnia 1948 r. Aresztowano też matkę Marię, którą skazano później na karę łączną 1 roku i 6 miesięcy więzienia. Miejsce spoczynku Wiesława Purzyckiego nie jest znane.
Informacja w oparciu o relację IPN w Katowicach. Biogram za IPN w Katowicach.
tekst i zdjęcia: UG Poraj